Czym jest rata kredytowa?
Rata oznacza częściową spłatę. Może to być (i zazwyczaj jest) spłata części zobowiązania (kapitał) i kosztu obsługi tego zobowiązania (odsetki). Taką ratę nazywamy kapitałowo – odsetkową.
Może to też być spłata samych odsetek (np. w okresie karencji spłaty kapitału – w trakcie budowy inwestycji), może to być spłata samego kapitału (rata balonowa)…
Skoro „rata” może być tyloma rodzajami płatności, to ciężko ją zdefiniować inaczej, niż „częściowa spłata zobowiązania”. Jest to pojęcie dość szerokie, więc zazwyczaj gdy mowa jest o ratach, mamy na myśli raty kapitałowo – odsetkowe.
Czyli takie, gdzie spłacamy w regularnych odstępach czasowych część kapitału zobowiązania i odsetki należne z jeden okres rozliczeniowy. I to do tego typu rat odnoszą się pojęcia raty równej i malejącej.
Raty równe (annuitetowe)
Zwane również uśrednionymi - i jest to trafne określenie. Część kapitałowa raty tworzy w takim wypadku ciąg geometryczny, w którym początkowe wartości kapitału są bardzo niewielkie, by docelowo stanowić większą część raty. Odsetki są oczywiście standardowo naliczane za każdy wykorzystany okres. Daje to stałą wysokość końcową raty w całym okresie kredytowania (nie licząc zmian wynikających ze zmiany oprocentowania czy różnic kursowych).
Raty annuitetowe mają tę zasadniczą zaletę, że stanowią mniejsze obciążenie od rat malejących w pierwszym okresie kredytowania. A to daje następujące korzyści:
- niższa rata początkowa to wyższa zdolność kredytowa,
- niższa rata początkowa to mniejsze obciążenie,
- względnie stała wysokość raty ułatwia planowanie budżetu – czy to domowego, czy w przypadku inwestycji w nieruchomość na wynajem,
Oraz ma pewne wady:
- wyższy sumaryczny koszt odsetek niż w przypadku raty malejącej,
- z początku powoli spłacany kapitał utrudnia przedterminową spłatę zobowiązania.
Przykład: Kwota kredytu 500 000zł, okres kredytowania 20 lat, oprocentowanie 5%, spłata rat miesięczna.
Raty malejące
Jak wspomniałem we wstępie, dostępne formy rat malejących opierają się na równej części kapitałowej w racie. Czyli nasze zobowiązanie dzielone jest przez ilość okresów rozliczeniowych (zazwyczaj miesięcy) i w każdym okresie spłacamy taką samą część zobowiązania. Biorąc zaś pod uwagę fakt, że odsetki nie stanowią zobowiązania, dopóki nie ma podstawy ich naliczenia (czyli np. dopóki nie mija kolejny okres, zazwyczaj dzień, wykorzystania kapitału), to właśnie kapitał jest sednem kredytu.
Skoro zaś kapitał spłacany jest w równych częściach, to takiej konstrukcji raty bliżej do logicznego nazwania „równą”. Niemniej semantyka jest jaka jest, nie będę się upierał. To tylko prywatna opinia.
Mamy więc jasność sposobu naliczania kapitału. Odsetki naliczane są dokładnie tak samo jak w poprzednim przypadku – od aktualnego salda zadłużenia, za jeden okres rozliczeniowy. A skoro mamy równe spłaty kapitału, to już rzut oka na wykres rat równych powinien zasugerować, że będziemy go spłacać w początkowym okresie więcej. To zaś oznacza szybciej zmniejszające się saldo zadłużenia i szybciej zmniejszającą się kwotę odsetek w kolejnych okresach rozliczeniowych.
Zatem podstawowe korzyści rat malejących to:
- szybciej zmniejszające się saldo kapitału do spłaty,
- szybciej zmniejszające się kwoty odsetek,
- niższą łączną sumę odsetek w całym okresie kredytowania
- łatwiejszą przedterminową spłatę zobowiązania (niższy kapitał do spłaty po takim samym okresie w porównaniu do rat równych)
A wady:
- konieczny wyższy wskaźnik zdolności kredytowej dla takiej samej kwoty kredytu w porównaniu do rat annuitetowych,
- wysokie obciążenie spłatą zobowiązania w początkowym okresie spłaty (zazwyczaj wyższe niż w ratach annuitetowych do około połowy okresu spłaty).
Kontynuując przykład opisany powyżej, wykres rat malejących.
I na podsumowanie jeszcze jeden wykres – sumy spłat dla przykładowego kredytu w przypadku rat równych i rat malejących.
Wykresy: Opracowanie własne
Tomasz Suski, lipiec 2015
Jeśli wpis okazał się przydatny – zapisz się na newsletter lub polub nas na FB, by nie przegapić kolejnych!